wtorek, 25 kwietnia 2017

Łukasz Lubicki w Rzeszowie (marzec 2017)

Fragment wystąpienia Łukasza Lubickiego na seminarium w Rzeszowie. Postaci Łukasza Lubickiego bliżej przedstawiać nie będę, bo myślę, że jest doskonale znany ze swojej niezwykle szerokie wiedzy na temat ziół – jeśli mimo to ktoś o nim nie słyszał to odsyłam do obejrzenia kilku filmów z jego udziałem na YouTube – koniecznie trzeba to zobaczyć. Łukasz ma w głowie wiedzę o ponad 3000 rodzajach ziół i ich zastosowaniu w praktyce.
Fragment wystąpienia w Rzeszowie

  • o genetycznie zmodyfikowanej pszenicy
  • marzec to końcówka kopania berberysu (nasz polski, nie ozdobny), pozyskuje się z niego korę, korę korzenia, korzeń, potem można liście, tylko jak już puści pierwsze pączki to już go nie można pozyskiwać, dlatego, że już nie ma tam tyle berberyny, bajkaliny. Berberys jest bardzo cennym zielem, zabija mnóstwo pierwotniaków, także przy boreliozie ma to duże znaczenie; wybija chlamydię (wszystkie typy).
  • w marcu pozyskuje się też kłącze rdestu japońskiego. Jego kłącze to potęga, UE zakazała  go zachwalać, a jego moc jest potężna. (tutaj link do dr Różańskiego)
  • Terapia oczyszczania:
  1. Usunięcie plomb amalgamatowych - rtęć.
  2. Zmiana diety - uzależniona od schorzenia.
  3. Odciążenie organizmu od pasożytów - max. 3 razy.
  4. Oczyszczanie z odrobaczaniem.
  5. Uzasadowienie organizmu (alkalizacja sodą, odżywianie).
  6.  Detoksykacja organizmu (jelita, wątroba, organizm).
  7. Oczyszczanie wątroby i pęcherzyka żółciowego.
  8. Suplementacja uzależniona od syndromu choroby.
  9. Chelatacja metali ciężkich.
  •  dziurawiec to ziele słońca, który kiedyś piły nasze babcie, daje nam energię słońca, ma działanie przeciwpierwotniakowe, ma silne działanie antymutagenne na nasze DNA - przywraca nasze DNA do normy
  • mamy receptory na prawie każde ziele na świecie, które rośnie. Ciężko jest się zatruć zielem, ponieważ organizm zaraz zareaguje (nudności, wymioty), a np. w przypadku wypicia rtęci nie ma objawów.
  • rtęć w plombach i żarówkach energooszczędnych przyczynia się do wzrostu candidy w organizmie. W przypadku raka, należy bezwzględnie pozbyć się z organizmu rtęci.
  • najważniejszym pierwiastkiem przy chelatacji (np. z rtęci czy innych metali ciężkich) jest jod. Orzechówka zawiera naturalny jod, a jod nie jest lubiany przez pasożyty, dlatego nie są one w stanie wytrzymać orzechówki. Tak samo działa piołunówka - można je zrobić na miodzie. Bobrek ma dużo jodu. Glony z jodem ochładzają organizm. Płyn lugola pan Łukasz stosuje codziennie 10 kropli. Żeby jod się wchłoną i mógł wyprzeć rtęć trzeba przyjmować też selen, dlatego, że bez selenu jod się nie wchłonie. Najlepszym sposobem na sprawdzenie niedoboru jodu jest nacieranie ciała w najjaśniejszym miejscu lugolą lub jodyną, po szybkości wchłaniania widać czy jest niedobór. Nadmiaru jodu raczej nikt nie ma. 
  • nadczynność tarczycy to nie nadmiar jodu. To głownie dysfunkcja między jelitami, przysadką, podwzgórzem a nadnerczami. Trzeba uzupełnić cynk (przy niedoczynności -selen) oraz pierwiastek, który się bardzo ciężko wchłania i nie można go przedawkować (nie kumuluje się w organizmie - miedź. Jod+selen, osobno bierzemy miedź. 
  • miedź ma niesamowite znaczenie dla naszej kwi, serca (powstrzymuje pękanie tętniaków, a prawie każdy jakiegoś ma), dobrze działa na palpitacje, kołatanie serca w stanie spoczynku (np. przy Hashimoto czy innych schorzeniach). Miedź jest pomocna przy chelatacji rtęci. Jod+selen+cynk+miedź. Selen i cynk można wyeliminować poprzez jedzenie orzechów brazylijskich (4-5 dziennie), włoskich, laskowych.
  • orzechy ziemne i pistacjowe mają mnóstwo w sobie pleśni dlatego je solą, żeby nie było czuć. A pleśń jest jedną z największych trucizn dla naszego organizmu, największym czynnikiem rakotwórczym.
  • rtęć nie jest dobrze chelatować EDTA, ponieważ rtęć jest wnoszona do organizmu do jelit, a nie do nerek. Jeżeli pójdzie do nerek, a tam działa EDTA może je zatkać jeżeli będzie dużo rtęci.



  •  bolerioza - niedługo wszyscy będą ją mieli. Największym zagrożeniem obecnie są nie kleszcze a muchy końskie, drogi płciowe (borelioza się nimi przenosi), pasożyty, roztocza, meszki, a kleszcze są na końcu.
  • autyzm - chlelatacja wg Cutlera. a poprawiona przez Mirosława Sobolewskiego (niestety nigdzie nie mogę go znaleźć - jakby kto miał proszę podesłać, znalazłam tylko tyle: "mikstura Sobolewskiego-kapusta kiszona czosnek oliwa cytryna, zakwas buraczany i otręby z ryżu codziennie rano, ocet jabłkowy własnej roboty",
  • nasze DNA przywraca do normy: dziurawiec, marihuana, rdest japoński,
  • rdest japoński to cudowne ziele - przechodzi barierę krew-mózg, stosować go możemy przy boleriozie, przy nowotworach, kamicy pęcherzyka żółciowego, przy kamicy nerek, jako diuretyk, reguluje pracę serca, szczególnie przy uszkodzeniach, przy boreliozie, jest silniejszy niż resweratrol z winogron. Liście mają podobne działanie do kłącza tylko dużo słabsze. W lecie zbieramy liście, zimą zbieramy kłącza.
  • w Poznaniu jest podobno bardzo dobre centrum badania boreliozy, ich badania są na 90% pewne.

Motto: Zmieniajcie trawniki na zielniki, uprawiajcie chwasty :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz