Wiele kobiet traktuje swoje piersi jako dwie potencjalne przednowotworowe zmiany chorobowe tkwiące w klatce piersiowej. Nie wyprawiaj się na misję poszukiwawczo-niszczycielską, kiedy dotykasz swoich piersi ani nie mów swoim córkom czy wnuczkom, żeby robiły to samo. Zamiast tego myśl o swoich piersiach jako "poduszkach serca", które są odżywiane przez pole energetyczne twojego kochającego serca. Kiedy ich dotykasz, rób to z miłością. Wymasuj je dokładnie od sutka w kierunku serca aż do węzłów limfatycznych znajdujących się pod ramieniem.
Jak kochać swoje piersi
- regularnie czule pieść swoje piersi. Masaż piersi zwiększy przepływ limfy i krwi w tkankach oraz przyniesie im tlen i niezbędne składniki odżywcze. Rób to codziennie pod prysznicem. Nie masuj jednak piersi, jeżeli masz w nich właśnie nowotwór. Wysyłaj miłość poprzez umieszczenie rąk na piersiach i trzymanie ich tam, kiedy afirmujesz piękno i zdrowie swoich piersi.
- wykonuj ćwiczenie jelenia dla kobiet. Jest to starożytna praktyka taoistyczna, która od stuleci pomaga kobietom osiągnąć zdrowie hormonalne oraz zdrowie macicy i piersi. TUTAJ więcej.
- przestań wyrażać się negatywnie o swoich piersiach i unikaj rozmów z innymi kobietami o tym jak nie lubią swoich piersi.
- otwórz się na otrzymywanie od innych miłości, współczucia, sympatii oraz pochwał
- przyznaj się szczerze do swoich uczuć i wyrażaj je szczerze (uwolnij żal, złość i lęk).
- tak często jak to możliwe, chodź bez biustonosza, żeby limfa mogła swobodnie przepływać. Biustonosz do "treningu" albo "wsparcia" jest po prostu kulturowym mitem - prawdopodobnie wymyślonym dawno temu przez jakiegoś producenta gorsetów. Biustonosze to modne akcesoria. Mogą być najrozkoszniejszym dodatkiem do twojej garderoby, ale nie są przyrządem medycznym!
- regularnie się poć! Pot jest częścią naturalnego systemu pozbywania się toksyn z organizmu i zmniejszania poziomu kortyzolu.
- zażywaj witaminę D3 w ilości ok 5000 IU dziennie. Większość kobiet potrzebuje suplementu w dodatku do światła słonecznego. Sprawdź poziom 25(OH), optymalny poziom to 50-80 ng/ml (przy nowotworach więcej!). Badania wykazują, że poziom 52 ng/ml zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwór piersi o połowę w porównaniu do 13 ng/ml.
- spożywaj zdrowe potrawy o niskim indeksie glikemicznym z mnóstwem warzyw i zdrowych tłuszczów .
- zażywaj przeciwutleniacze takie jak wit. C (1000 - 5000 mg dziennie).
- zażywaj koenzym Q10. Niski poziom koenzymu Q10 został połączony z nowotworem piersi, a niewiele osób spożywa produkty bogate w ten koenzym (głownie podroby). Przyjmuj od 10 do 100 mg dziennie. Osoby w grupie wysokiego ryzyka - więcej. Jeżeli bierzesz lekarstwa statynowe na obniżenie cholesterolu, upewnij się, że zażywasz koenzym Q10, ponieważ lekarstwa statynowe zmniejszają jego poziom.
- pij z umiarem alkohol (jeśli w ogóle). Picie codziennie alkoholu zwiększa ryzyko zachorowania na nowotwór piersi o 60%. Ryzyko to może być większe u kobiet, które przyjmują HTZ (hormonalną terapię zastępczą). Spożywanie alkoholu upośledza zdolność kwasu foliowego do naprawiania DNA. Jeżeli pijesz już alkohol, przyjmuj B kompleks 50.
- nie pal. Palenie zwiększa ryzyko zachorowania na raka piersi. Tak jak picie, palenie jest zachowaniem, które często zamyka czakrę serca.
Hormony i zdrowe piersi
W wieku średnim ze wszystkich hormonów najbardziej powinnaś przejmować się hormonami stresu. Jeżeli potrzebujesz uregulowania hormonów płciowych, unikaj syntetyków i zamiast nich wypróbuj fitoestrogeny roślinne. Jeżeli przyjmujesz na menopauzę hormony syntetyczne, albo te robione z moczu klaczy (jak premarin), miej świadomość, że badania wykazują, iż podnosi to ryzyko zachorowania na nowotwór piersi.
Źródło
(autorka jest ginekologiem)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz