Sposób stymulowania energii, by rozwiązać problemy z tarczycą

Masz odmę, brak ci energii, nie masz szybkiego jasnego myślenia? Jeżeli nie znalazłeś przyczyny takiego samopoczucia, to najprawdopodobniej jest za to odpowiedzialna niedoczynność tarczycy.

Gdy już to odkryłaś, w konsekwencji zaczęłaś stosować sztuczne hormony tarczycy z apteki. Jeśli nie odczuwasz zdecydowanej poprawy lub niewiele się poprawiło, to może znaczyć (i najczęściej tak jest), że to nie tego hormonu tarczycy naprawdę potrzebujesz… Endokrynolodzy przepisują wszystkim hormon T4, a lwia część pacjentów potrzebuje hormonu T3 (głównie ci pacjenci, których organizm ma problem ze zamianą nieaktywnego T4 na aktywny T3). Tak naprawdę, to od poziomu T3 zależy właściwa praca tarczycy. Oprócz T3 i T4, każdy z nas potrzebuje - uznanych przez medycynę za nieistotne - hormonów T1 i T2.

W jaki więc sposób można wspomóc pracę tarczycy, nie mając dostępu do w/w bio-hormonów? Gdy zastosujesz poniższe punkty, dasz sobie o wiele większe szanse na wzmocnienie tarczycy, która jest szefem naszego metabolizmu.

1. Dieta… wiem, wiem, że masz już dosyć rozmowy o niej. Jednak warto pozbyć się kilku potraw, by wzmocnić pracę tak potrzebnego organu. Niektóre produkty dodatkowo zmniejszają zdolność tarczycy do absorbcji jodu, którego i tak w środowisku jest bardzo niewiele. Bez jodu ani tarczyca, ani organy płciowe, ani też żadna komórka w naszym organizmie, nie może właściwie funkcjonować. Receptory jodu znajdują się absolutnie w każdej komórce naszego organizmu z tym, że najwięcej znajduje się w tarczycy. Do tych pokarmów należą wszelkie kapuściane, w tym: kalafior, brokuły, czy Alfalfa (lucerna). W przypadku niedoczynności tarczycy, nie należy spożywać ich surowych. Dobrą wiadomością jest, że można jeść je kiszone lub gotowane, ale w małych ilościach.

2. Cukier STOP. Systematyczne spożywanie cukru, zwłaszcza białego nawet w małych ilościach, może doprowadzić do potężnych zaburzeń w układzie hormonalnym. Dzieje się tak poprzez chronicznie podniesiony poziom insuliny, która w takiej ilości m.in. destrukcyjnie działa na tarczycę. Uwaga też na napoje sodowe, zawierające potężne ilości białego cukru.

3. Trawienie. Należy wzmocnić system trawienny jako część metabolizmu i tym sposobem pomóc tarczycy we właściwej pracy. Osiągniesz to poprzez:

a) uregulowanie pH organizmu b) uregulowanie pH kwasu solnego

(uwaga pH organizmu i pH kwasu solnego, są to dwie różne rzeczy i łatwo jest niszczyć pH kwasu solnego, regulując pH kwasu organizmu). Podczas posiłków, suplementuj enzymy trawienne (przez około 1 - 2 miesiące). Wyczyść jelito cienkie i grube, odbuduj ścianki jelitowe i florę bakteryjną, wyczyść wątrobę.

4. Dym. Jak zapewne wiesz, spaliny pochodzące ze spalania ropy naftowej i pochodnych, to jedne z najgorszych trucizn w środowisku… Niestety, nie sposób na dzień dzisiejszy ich uniknąć, ponieważ możni tego świata nie chcą udostępnić silników na wolną energię. Tym sposobem, nie mogliby nas kontrolować i na dodatek świetnie na tym zarabiać. Ich zarobek wynika ze sprzedaży paliw oraz sprzedaży leków. Jeżeli nie da się uniknąć spalin, to należy - kiedy tylko jest to możliwe - przebywać najlepiej w lesie i tam wykonywać intensywne ćwiczenia fizyczne, by poprzez wzmocnienie metabolizmu i pot wyrzucić toksyny. Jednocześnie będąc w lesie, należy nawdychać się obecnych tam w dużej ilości, olejków eterycznych. Palacze powinni również porzucić palenie, gdyż mają w stosunku do niepalących najczęściej obniżony poziom T3 i T4.

5. Zmienić swoją pastę do zębów na taką bez fluoru, ponieważ fluor ma tą zdolność, że gdy jest go w organizmie więcej niż jodu, to może wypierać z receptorów jodowych jod i zajmować jego miejsce. Fluor silnie oddziałuje na przysadkę mózgową i mocno otępia. Pewnie dlatego jest taki problem, by ludzie zrozumieli jak jest on niebezpieczny… przecież od lat stosują pastę do zębów z zawartością fluoru, a także fluoryzują zęby.

6. Chlor. Wypiera jod podobnie jak fluor. Uwaga więc na korzystanie z basenów, gdzie woda jest chlorowana, na branie prysznica bez filtra wyłapującego chlor, czy picie wody zawierającej chlor. Tak, jak i fluor przyczynia się do niedoczynności tarczycy oraz jest rakotwórczy, a lekarze wciąż nie wiedzą skąd m.in. taka plaga nowotworów. Nie biorą pod uwagę, że to m.in. z chloru tylko dlatego, że jest stosowany od kilku dziesięcioleci.

	7. Ksenoestrogeny. Unikaj jak ognia wszelkiego rodzaju plastików, laminowanych podłóg czy blatów oraz wietrz często samochód. Dlaczego? Ponieważ wszystkie te nowoczesne wykończenia, uwalniają potężną ilość ksenoestrogenów, które podnoszą poziom estrogenu w organizmie i poprzez nie, wpływają niekorzystnie na pracę tarczycy.

Ku lepszemu zdrowiu nas wszystkich. Ryszard Grzebyk P.S. Zachęcam do dzielenia się powyższym artykułem i zapraszania znajomych.