Suplementacja w ciąży

Ciąża to niezwykle ważny i odpowiedzialny czas. W ciele kobiety rozwija się drugi człowiek. To namacalna „magia”, jaką przynosi życie.Warto dołożyć starań, by wspomóc rozwój zdrowia Bobasa, który szykuje się na świat. Dobrze też wiedzieć, że ciąża jest czasem, w którym kobieta powinna się suplementować w świadomy sposób. Istnieją składniki niezbędne dla zdrowia rozwijającego się dziecka. Ich niedobory przekładają się na szereg poważnych zaburzeń zdrowotnych, a nawet mogą kończyć się zagrożeniem ciąży.
Dlatego kochana przyszła Mamo, lub osobo towarzysząca przyszłej mamie pamiętaj o suplementacji:
- witaminy d3 – minimum 2000 jednostek na dobę.
-  jodu -200 do 500 µg/dobę.
-  kwasu foliowego, a najlepiej aktywnych folianów tzw. actifolin, metafolin, L-metylofolian 400-800 µg/dobę zwłaszcza w pierwszym trymestrze.
To podstawowa trójka o najbardziej kluczowym znaczeniu. Dodatkowo warto uzupełniać składniki, które są bardzo często niedoborowe w diecie Polek.
- Omega 3, warto by było od 600 do 1000 mg kwasów EPA i DHA. 
- Magnez, od 200 do 800 mg chelatu magnezu.
- Żelazo około 18 mg żelaza na dobę.
- wit. C - wg protokołu dr Klennera; 1 trymestr - 5 g dziennie, 2 trymestr - 10 g dziennie, 3 trymestr - 15 g dziennie. (dziecku po urodzeniu od razu podać 50 mg wit C w kroplach).
- dobry probiotyk dla kobiet w ciąży, np. Estabiom Pregna.
 
Możesz też rozważyć przyjmowanie wapnia, jeśli dostarczasz go zbyt mało z dietą oraz choliny i inozytolu wspierających rozwój płodu, układ hormonalny i wpierający procesy metylacyjne związane z tworzeniem DNA.
Oczywiście sen, nawodnienie, dieta i „spokojna głowa” są równie istotne dla zdrowia Maluszka i Mamy. Jednak dodatkowa suplementacja w trakcie ciąży jest najlepszą „wisienką na torcie”, jaką możemy zaserwować sobie i dziecku.
Można stosować multiwitaminy zawierające szereg tych związków, np. thorne basic prenatal, jarrow preg-natal lub optimal prenatal seeking Health. Z dostępnych ok potrzebne podstawowe dawki znajdziesz, np. w Prenatal UNO, czy MamaDHA premium plus.
Zdrówka!

Źródło